5 porad jak nie dać się cyfrowym złodziejom/wyłudzaczom danych w czasie wakacji?
Pewien ponury żart mówi, iż złodzieje nie mają świąt ani wakacji. Przekaz ten należy rozumieć jednoznacznie. Należy być czujnym cały czas. W ostatnich kilkunastu latach działania przestępców podążają z duchem czasu.
Coraz więcej kradzieży, wyłudzeń dotyczy tzw. cyberprzetrzeni, czyli działalności w internecie. Z okazji trwających wakacji wspólnie z ekspertem marki hapipożyczki, która na co dzień oferuje pożyczki na raty przygotowaliśmy krótki poradnik o tym jak możemy chronić się przed zakusami złodziei.
Nie pozwólmy, aby wakacje uśpiły naszą czujność
Sezon wakacyjny to okres szczególny. Jesteśmy w tym czasie bardziej rozluźnieni, rozkojarzeni. Tymczasem właśnie na owo rozluźnienie czy jak kto woli obniżoną czujność liczą złodzieje.
Pomysłowość internetowych przestępców wydaje się niewyczerpana. Kiedy jakaś metoda oszustwa zostaje wykryta i odpowiednio nagłośniona, szukają oni nowych. Zasada jest prosta. Znaleźć możliwie szybko jak najwięcej osób, które dadzą się nabrać, zanim o sprawie zrobi się zbyt głośno.
Banki i instytucje finansowe jak Związek Banków Polskich starają się na bieżąco informować o nowych zagrożeniach, ale siłą rzeczy nie są w stanie dotrzeć do wszystkich obywateli. Nie przez przypadek również część metod cyberprzestępców skierowana jest do osób starszych, które nie dość, że są mniej obyte z nowymi technologiami, to są o wiele bardziej ufne wobec obcych. Ochrona starszych przed tego typu niebezpieczeństwami to zadanie, które powinno spoczywać w rękach ich dzieci i wnuków. Poznajmy zatem 5 porad jak zadbać o swoje pieniądze i dane osobowe.
1. Bezpieczne korzystanie z bankomatu
Któż z nas nie korzysta od czasu do czasu z wypłaty w bankomacie? Złodzieje doskonale zdają sobie z tego sprawę i od lat bankomaty stają się ich obiektem zainteresowania. Jak zatem bezpiecznie z nich korzystać?
Tu zasada jest dość prosta. Naszą uwagę powinny zwrócić takie szczegóły jak dziwna jakby podwójna klawiatura czy kamera skierowana na klawiaturę. Może być to znak, że ktoś majstrował przy bankomacie. Każda taka ingerencja pozwala przestępcom na instalację tzw. skanera kart, za pomocą którego mogą pozyskać dane niezbędne do wypłaty środków bez naszej wiedzy.
Dlatego, jeśli potrzebujemy skorzystać z bankomatu szukajmy urządzeń usytuowanych przy placówkach banku, na stacji benzynowej czy innym uczęszczanym miejscu. Dobrym rozwiązaniem jest też tzw. wypłata bez karty za pomocą kodu BLIK lub dzięki technologii NFC pozwalającej płacić telefonem.
2. Unikajmy otwartych sieci WIFI
Temat znany jest od lat, ale wciąż pozostaje aktualny, szczególnie w okresie wzmożonych podróży. Tzw. publiczne sieci WIFI kuszą tym, iż są darmowe. Możemy je znaleźć przede wszystkim w galeriach handlowych, kawiarniach, hotelach. Problem jednak tkwi w tym, iż nigdy nie wiemy do końca kto za nimi stoi. W skrajnych przypadkach taka sieć może być monitorowana przez cyberprzestępców, którzy zbieraną dane użyte podczas korzystania z takiej sieci. Dlatego, jeśli już bardzo chcemy z niej skorzystać to róbmy to raczej, aby zabić nudę i przeglądajmy bieżące newsy lub słuchajmy muzyki. Zdecydowanie unikajmy korzystania z bankowości internetowej czy poczty elektronicznej. Tak istotne dane, jak loginy, hasła, adresy e-mail to łakomy kąsek dla internetowych przestępców.
W dobie powszechnego internetu w smartfonach korzystanie z takich otwartych sieci wydaje się wręcz nie mieć racji bytu. Nawet jeśli skończy się nam pakiet danych wystarczy wysłać SMS na odpowiedni numer, a operator uruchomi nam nowy w ciągu kilku minut. Z całą pewnością warto wydać te 10-15 zł, aby móc czuć się bezpiecznie. Możemy również zadbać o dodatkowy pakiet przed samym wyjazdem, aby potem nie musieć liczyć ile GB danych nam pozostało.
3. Zachowajmy umiar w dzieleniu się życiem prywatnym w social mediach
Publiczne informowanie, że oto jesteśmy na wakacjach i przez 3 tygodnie będziemy cieszyć się odpoczynkiem może nie być dobrym pomysłem. Nigdy nie wiadomo, kto przegląda nasze zdjęcia i informacje. Nie przez przypadek ilość włamań do domów rośnie gwałtownie w okresie wakacyjnym. Jeśli już chcemy się dzielić naszymi wakacyjnymi zdjęciami, zróbmy to z lekkim opóźnieniem, wrzucając je tuż po powrocie.
To samo dotyczy się modnych ostatnio relacji na Instagramie z wakacyjnych podróży. Nikt nie musi wiedzieć, w którym hotelu, pensjonacie mieszkamy. Złodzieje potrafią wyłapać z nich wiele szczegółów jak choćby to, w którym pokoju mieszkamy lub jakim autem jeździmy. W ten sposób przez swoją nieuwagę podajemy im na tacy niezwykle cenne informacje.
4. Dbajmy o swoje dokumenty, karty płatnicze
Jeśli nie planujemy dalszych wycieczek samochodem a jedynie wyjście na plażę czy obiad, dokumenty, pieniądze, karty warto deponować w hotelowych sejfie, jeśli tylko mamy taką okazję. Coraz więcej płatności możemy zrealizować obecnie za pomocą telefonu, chociażby dzięki BLIK co sprawia, że portfel nie jest nam niezbędny.
Pamiętajmy również o tym, aby nigdzie nie zostawiać dowodu osobistego i nie pozwalać go kserować. Prawo mówi wyraźnie, iż mogą to robić tylko uprawnione podmioty w szczególnych okolicznościach. Więcej przeczytać możemy na stronie: https://poradnikprzedsiebiorcy.pl/-kserowanie-dowodow-osobistych-legalne-czy-nielegalne
Dane z dowodu w obcych rękach to ryzyko, iż ktoś może próbować zaciągnąć na nasze konto np. chwilówkę na raty. Jak częsta jest to sytuacja dowodzą dane z systemu dokumentów zastrzeżonych. Każdego dnia blokowane są próby zaciągnięcia zobowiązań na setki tysięcy złotych.i
5. Uważaj z kim rozmawiasz, czyli oszuści podszywają się pod pracowników banku
W ostatnich tygodniach bardzo głośno zrobiło się o nowej metodzie oszustów polegającej na podszywaniu się pod pracowników banków, którzy pod pretekstem np. ochrony naszego konta próbuję wyciągnąć od nas poufne dane, lub namawiają nas na instalację specjalnego oprogramowania. Banki zgodnie podkreślają, że nie prowadzą tego typu działań i że jest to próba wyłudzenia danych.
Ekspert hapipożyczki radzi. Jeśli mamy jakiekolwiek wątpliwości co do tego, kto do nas dzwoni najlepiej jest się zwyczajnie rozłączyć. Następnie możemy sami zadzwonić na infolinię naszego banku lub innej instytucji, z której rzekomo do nas dzwoniono. Numer taki znajdziemy na stronie internetowej lub karcie płatniczej wydanej przez dany bank. Wówczas szybko się okaże, że nikt do nas nie dzwonił.
Oto kilka przydatnych informacji, które przydadzą się nie w tylko podczas wakacji
https://dokumentyzastrzezone.pl/ - zastrzeganie utraconych dokumentów
https://www.zastrzegam.pl/ - system Zastrzegania Kart Płatniczych. Numer: 828 828 828 jest dostępny przez 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu. Należy do niego 90% polskich banków. Na wszelki wypadek warto mieć w telefonie zapisany numer infolinii banku, w którym mamy kartę. To skróci cały proces zastrzegania.
https://www.bik.pl/wyciek-danych - usługa ALERT BIK. Szczególnie w okresie wakacji warto włączyć sobie usługę, która ostrzeże nas przed próbą zaciągnięcia np. pożyczki pozabankowej na nasze dane. W przypadku ich użycia otrzymamy stosowny SMS.
Mamy nadzieję, że nasz krótki poradnik pomoże utrzymać czujność nie tylko w czasie letnich miesięcy, ale zawsze. Ostrożności nigdy nie za wiele, szczególnie jeśli chodzi o pieniądze i dane osobowe.